Za dwa tygodnie koniec zimy, a ja zamiast wiosennego garnituru z popielatej lub jasnoniebieskiej wełny, pokazuję płaszcz z grubej alpaki. No cóż, na dworze cały czas mamy zaledwie pięć stopni, a z musztardową dyplomatką, którą mam od około półtora miesiąca, po prostu nie mogę się rozstać. Moje oddanie względem tego płaszcza jest tak wielkie, że choć wcale Wam się to nie spodoba, mam nadzieję, że będzie jeszcze zimno! 😉
—
W ostatni piątek ujawniłem na Facebooku fakt, że jakiś czas temu założyłem własną pracownię krawiecką. Pomimo, że mój personel jest bardzo doświadczony, poświęciliśmy kilka miesięcy na to, aby dokonać pierwszych przeszyć ubrań i mieć pewność, że Miler Bespoke Tailoring będzie pracownią prezentującą spójny styl krawiectwa. Jednym z efektów naszej pracy jest dyplomatka prezentowana w dzisiejszym wpisie.
—
Zimą płaszcz jest wizytówką
Całą zimę uważnie przyglądałem się męskim i damskim płaszczom na ulicach miast różnych krajów. Moją uwagę zwrócił fakt, że płaszcz jak żaden inny element garderoby jest zależny od tkaniny, z której jest uszyty. Ponieważ płaszcz okrywa praktycznie całą sylwetkę, można swobodnie stwierdzić, że (razem z butami) odpowiada za pierwsze wrażenie, które robimy zimą. O ile dobrze dopasowany garnitur RTW z kiepskiej jakości tkaniny może wyglądać atrakcyjnie (w pierwszej chwili 😉 ), płaszcze uszyte z niskiej jakości tkanin są po prostu nijakie. Z wielkiego spektrum tkanin, z jakich można uszyć zimowy płaszcz, zdecydowałem się na alpakę.
Wielbłądzi beż to kolor, który bez wątpienia pobudza ubraniową wyobraźnię. Wymaga nieco większej wiedzy o zestawianiu kolorów niż bezpieczny granat lub grafit, ale za to w ciągu zimowych dni pozwala na wprowadzanie cieplejszych kolorystycznie zestawień.
Rada: Kiedy nosisz beżowy płaszcz (w dowolnej porze roku), nigdy nie noś spodni w zbliżonym kolorze. Jeśli nie wiesz, jaki kolor spodni wybrać, najbezpieczniejszy będzie dowolny odcień szarości.
Ponadczasowe piękno i elegancja w nowej odsłonie…
Zachęcamy do przeczytania artykułu o tym, jak ocenić jakość koszuli w mniej niż minutę na blogu MilerSzyje.pl .
Kiedy w szafie mężczyzny wisi już płaszcz w jednym z tych podstawowych kolorów, można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Tak też zrobiłem.
——
Przy okazji…
W najwyższej klasie tkanin, z których można uszyć płaszcz, bez wątpienia znajduje się kaszmir. Zobaczcie jak wygląda kaszmirowa dyplomatka uszyta ostatnio dla jednego z moich klientów.
—–
Krój i wykończenie dyplomatki
Zdecydowałem się na płaszcz o bardzo klasycznym kroju. Dyplomatka ma otwarte klapy, trzy guziki, proste kieszenie i, z uwagi na mój średni wzrost, sięga nad rzepkę. Celem obniżenia formalności płaszcza zdecydowałem się na ręczne przeszycie wszystkich krawędzi płaszcza jedwabną nicią w kolorze tkaniny, co dało ciekawy efekt. Wiele ubrań RTW stebnowanych jest technologią AMF, która pozwala na wykonanie podobnych przeszyć maszynowo. Przeszycia ręczne cechuje jednak pewna nieregularność, brak perfekcji, który wskazuje na ręczne wykonanie płaszcza. Oczywiście nie wszyscy są zwolennikami takiego wykończenia, ale przecież o gustach się nie dyskutuje.
Długość rękawa w płaszczu
Dyskusja o długości rękawów płaszcza mogłaby być osobnym wpisem z wieloma sprzecznymi opiniami w komentarzach. Zbyt długie rękawy zaburzają proporcje całej sylwetki, ale rękawy zbyt krótkie mogą sprawić, że wyeksponowane na chłód nadgarstki przyczynią się do odczuwania chłodu niewspółmiernego do ciepłego odzienia. Moim „złotym środkiem” jest ustalanie długości rękawów, które są nieznacznie dłuższe (niecały centymetr) niż rękawy koszuli (nie marynarki, która ma krótsze rękawy niż koszula). Tym sposobem nie jest mi bardzo zimno bez rękawiczek a kiedy dokładnie naciągnę rękawiczki, moje nadgarstki są całkowicie odcięte od chłodu.
Oczywiście butonierka w mojej dyplomatce jest rozcięta i znajduje się pod nią pętelka na wypadek gdybym chciał nosić w niej goździka. BTW czerwony goździk mógłby wyglądać tutaj całkiem nieźle.
Wzory i kolory
W moim zestawie są dwa rzucające się w oczy elementy – płaszcz będący przedmiotem wpisu oraz jedwabny krawat w grochy z oferty sklepu www.gentlemanschoice.pl. Taki krawat to bardzo silny akcent, którego wydźwięk jest wzmacniany kolorem płaszcza.
Ponieważ nie jest to zestaw popisowy tylko ubrania, które faktycznie noszę do pracy i spotykam się w nich z poważnymi ludźmi, wystarczy już fajerwerków. Resztę zestawu zestawiłem ze stonowanych elementów, czyli grafitowego szala z kaszmiru, błękitnej koszuli OCBD, rękawiczek bespoke by Czesław Jamroziński ze skóry jelenia nowozelandzkiego, popielatych spodni na szelki z mankietami oraz rudych angielek.
Rada: Jeśli chcesz, aby Twój wizerunek stał się nieco bardziej odważny, zamiast niepotrzebnie ryzykować mieszaniem przesadnie krzykliwych wzorów dobieranych bez ładu, do zestawu z gładkich elementów dodaj jeden odważny element z wyraźnym wzorem. Prawdopodobieństwo poważnego błędu jest raczej małe.
Pozostając w temacie innowacji połączonych z klasyczną nutą elegancji…
…Manufaktura Miler wprowadziła do swojej oferty elegancki pokrowiec na klucze – „Key Jacket” , który jest idealnym dopełnieniem eleganckiego zestawu cienkiego portfela i bilonówki Manufaktura Miler. Przy zakupie portfela i bilonówki luksusowy Key Jacket gratis! Po więcej szczegółów zapraszamy tutaj.
Co tam palisz, Panie Miler?
W ciągu dnia lubię palić raczej małe formaty cygar. Ponieważ nie palę codziennie (nie palę również papierosów), wolę krótkie cygara o dużej średnicy, palące się w niższej temperaturze i o delikatnym smaku.
Przykładem takiego „cyga” jest Flor de Nicaragua. Ciepły płaszcz, rześkie powietrze i pyszne cygaro. Czego chcieć więcej?
Do zobaczenia wkrótce !!!
anonim
9 marca 2015z ciekawości – ile kosztowała kaszmirowa dyplomatka tego Pana?
tomek
9 marca 2015Z ciekawości nie udzielam takich informacji. Mogę natomiast powiedzieć, że kaszmir nie należy do tanich tkanin i jest przynajmniej 2x droższy niż wełna w podobnej gramaturze.
anonim
13 marca 2015Myślę że nie mniej niż 6 K
Mateusz Papiernik
9 marca 2015Fantastyczny płaszcz! Nie powiem, nieco zazdroszczę – mojej pierwszej dyplomatce bespoke bardzo wiele brakuje do tego kroju, dopasowania i sznytu 🙂 Nie sądziłem, że ten wyraźnie ciepły kolor tak mi się spodoba w kompletnej stylizacji.
Adam
9 marca 2015Bardzo ładny kolor i materiał, niestety zdecydowanie bardziej wole dwurzędowe dypolomatki. Chociaż to już bardzo zależy od figury i osobistych preferencji.
Paweł
9 marca 2015Bardzo ładny płaszcz Panie Tomku. Mam Pytanie czy będzie nowa edycja „cen specjalnych” na koszule ? Chodzi mi po głowie OCBD z Pana pracowni …. 🙂
mds
10 marca 2015Panie Tomku, co to za zegarek który ma Pan na nadgarstku?
tomek
10 marca 2015Zegarek jest szwajcarskiej marki Zeno.
Jarni
10 marca 2015Świetny płaszcz, a co do goździka od razu przed oczyma mam jedno zdjęcie (http://www.szarmant.pl/wp-content/uploads/2012/12/Kwiat-w-butonierce1-333×500.jpg)
Krzysztof
10 marca 2015Materiał i kolor rzeczywiście ładne. Spore zastrzeżenia budzi jednak sposób dopasowania w ramionach. Osoby o szerokich barkach nie powinny mieć zbyt rozbudowanych ramion marynarki ani płaszcza. Wystarczy spojrzeć na pierwsze zdjęcie w akapicie „Wzory i kolory”. To nie jest naturalna linia ramienia. Płaszcz w ramionach jest zbyt szeroki.
tomek
10 marca 2015Jeśli masz wąskie barki, możemy uszyć dla Ciebie płaszcz i będzie wąski w ramionach. Jeśli masz szerokie barki, również chętnie uszyjemy dla Ciebie płaszcz, ale wtedy nie będzie wąski w ramionach … bo masz szerokie barki. To tak proste 🙂
Mateusz
25 marca 2015To, że osoba chuda, wątła w ramionach zakłada płaszcz np. dwurzędowy lub szuka w miarę szerokich wyłogów w potencjalnym płaszczu, aby dodać sobie parę kilogramów (choć nie za szerokich, żeby nie wyglądać komicznie \mam na myśli np. wyłogi szersze od klatki właściciela\), nie oznacza, że osoba konkretnej, muskularnej wręcz postury musi szukać płaszcza z wąskimi rękawami czy wąskimi wyłogami, żeby optycznie się pomniejszyć. Nie tędy droga i w tym przypadku analogia nie działa, a efekt takich operacji to często komedia. Chuda osoba może próbować zatuszować swoje niedoskonałości (wątłe ramiona, wąska klatka, chuda szyja) takimi sztuczkami, natomiast w przypadku takich osób jak Pan Tomasz szerokie ramiona czy masywne barki należy bardziej traktować jak zaletę, niż wadę i po prostu się z tym pogodzić. Tęgi, masywny mężczyzna w najmodniejszym dziś fasonie, które wszędzie pełno (slim-fit) to jakieś nieporozumienie. Wówczas dopiero narzekałby Pan na masywne ramiona.
Ostatnio to zrozumiałem, nie chcę się wymądrzać, po prostu przeczytałem Pana wypowiedź i pomyślałem – kurczę, też tak do niedawna myślałem. Proszę mi wierzyć, że jest dokładnie na odwrót.
Krzysztof
10 marca 2015Bardzo wyszukana odpowiedź. Niestety nie uszyje Pan dla mnie płaszcza. I to głównie z tego powodu jak Pańska firma potraktowała mnie przy sprzedaży portfela.
Nie potrafię zrozumieć dlaczego dlaczego każda uwaga traktowana jest jako atak i spotyka się z taką reakcją jak Pańska. Panu Sz też się coś takiego zdarza. Specjalnie wczoraj poszedłem do swojego krawca i pokazałem mu te zdjęcia. Płaszcz jest 1 – 2 cm za szeroki w ramionach. Tam jest puste miejsce, którego nie powinno być. Powinien Pan chyba rzetelnie i merytorycznie odpowiedzieć dlaczego Pańska pracownia w taki sposób akurat szyje. A Pan w taki sposób odpowiada osobie, która czyta Pańskiego bloga od początku? No cóż, od dzisiaj jednego czytelnika mniej.
tomek
10 marca 2015Moja odpowiedź nie miała być źródłem negatywnej energii. Po prostu mam takie ramiona 🙂
Artur
10 marca 2015Panie Tomaszu, nawet nie zdaje Pan sobie sprawy jak przyjemnie podziwia się jak się Pan rozwija 🙂 gratulacje!
Piotr
11 marca 2015Zaskoczyła mnie OCBD do takiego krawata, ale kolory pięknie tańczą. Super płaszcz.
Rozumiem, że otwarcie własnej pracowni krawieckiej zastępuję współpracę z osobami trzecimi? Jaki to ma wpływ, powiedzmy, na styl szycia, czy coś się zmienia?
tomek
11 marca 2015Chciałem mieć 100% kontroli nad każdym etapem wykonania i dlatego zdecydowałem się na własną pracownię.