Back to home
zestawy

Upadek trendów

Chcę powiedzieć Wam, że przechodzę niezwykły okres w życiu. Zaczynam rozumieć coraz więcej rzeczy dotyczących swojego rozwoju i tego kim chce się stać i choć ubrania to tylko mała część mnie, to co dzieje się w mojej głowie mocno rzutuje na to co i jak chcę nosić. Jakiś czas temu postanowiłem definitywnie odrzucić pewien trend, który jest obecnie obowiązującym kanonem elegancji. Mowa o wąskich spodniach. Przeczytajcie dlaczego nie chcę już ich nosić 😀

Moi stali czytelnicy z pewnością zauważyli, że garnitur z pierwszego zdjęcia, które zrobił Daniela z Puff Photography pokazywałem już wcześniej. Czy każdy dostrzegł jednak kolosalną zmianę w tym jak garnitur wygląda? Jeśli nie, to porównajcie powyższe zdjęcie z tym ze starego wpisu:

Widzicie jak wąskie są te spodnie? Ja widzę i dlatego postanowiłem więcej ich nie noscić. Zamówiłem drugą parę, w której dopasowałem krój spodni do swojej sylwetki. Oznaczało to pewną poważną decyzję. Uszyłem spodnie z tej samej tkaniny, ale szersze o 3 cm (o czym wie każdy kto jest ze mną na Instagramie).

Wszedłem ostatnio na nowy etap w krawiectwie miarowym. Chociaż zamawiam spodnie u krawca, praktycznie nie chodzę już na przymiarki. Lubię spodnie na szelki, raczej z mankietem i o określonej szerokości (obecnie 23 cm).

Rozumiem się z moim krawcem tak dobrze, że po prostu nie muszę już ich przymierzać. Zawożę tkaninę i odbieram spodnie. Krawiec i ja ufamy sobie „na gębę” 😀 To wielka wygoda. Wiem już czego chcę – jest mi łatwiej 😀

A czy takie spodnie to jeszcze bespoke? Nie! OMG to MTM 😛

Kołnierz tez jakiś wielki …

Krój moich koszul również przechodzi obecnie ewolucję. Najpierw był ten kołnierz, który bardzo mi się spodobał więc uszyto dla mnie na ten tutaj. On spodobał mi się jeszcze bardziej, ale chciałem żeby kąt jego rozwarcia nie był tak duży dlatego zamówiłem różową koszulę z dzisiejszych zdjęć. Śmiejemy się nawet, że jeszcze kilka eksperymentów i do próbnika kołnierzyków Gentleman’s Choice na stałe wejdzie kołnierzyk „Miler” (choć jestem chyba jego jedynym amatorem na tej planecie). Pokochałem też agrafkę, z którą po prostu trudno mi się rozstać i na pewno niedługo coś o niej napiszę.

Cigar aficionado

Zdjęcia z tego wpisu zrobione zostały w Cigar Lounge WhiskyBar88 w CityPark w Poznaniu, obok którego znajdują się także delikatesy z luksusową żywnością Cucina Deli gdzie kupić można magiczne w smaku czekolady Original Beans. Z Danielem z PuffPhotography poznaliśmy się na czerwcowym FOSCA, o którym pisałem w tym poście na MilerPije.pl. Zdjęcia, które Daniel wtedy zrobił spodobały mi się tak bardzo, że zaprosiłem go do wspólnej sesji, z której efektów jestem bardzo zadowolony.
Specjalne podziękowania należą się też Kubie Łochowiczowi, który pomógł mi przygotować sesję zdjęciową pod względem poprawności merytorycznej palenia cygara.

Nie wiem czy wspominałem Wam kiedyś o tym, że moje umiejętności modelingowe oceniam mniej więcej w okolicach 2/10 i bardzo podoba mi się praca z dymem ponieważ jego kłęby świetnie ukrywają moje braki. W przyszłości, kiedy Gentleman’s Choice rozwinie skrzydła przestanę pokazywać się na zdjęciach i będę pracować z modelami.

Tak czy inaczej ostatnimi czasy z wielką radością szukam dobrego życia łącząc ubrania, alkohole, jedzenie i podróże. Cygara polubiłem do tego stopnia, że wstawiłem do showroomu wielki i przepiękny humidor Adorini, aby cygara znalazły się w naszym dziale relaks obok książek i czekolad, a już za kilka dni na MilerPije.pl opiszę ze zdjęciami w jaki sposób należy palić cygaro 😀

Tymczasem zachęcam Was do komentowania tego wpisu! Co myślicie o nowej szerokości spodni i w którym wydaniu garnitur podoba Wam się bardziej – tym zgodnym z modą, czy tym zgodnym z moim pomysłem na siebie?



Nowa kolekcja garniturów i marynarek od Miler Menswear jest już dostępna w sklepie internetowym! Kliknij w poniższy baner, aby zobaczyć nowe modele! Kolekcja jesień-zima 2020/2021
Dodał Tomek , 1 grudnia 2013
  • 21
Komentarze ( 21 )
  • Krzysztof
    2 grudnia 2013

    Garnitur powinien być dopasowany do sylwetki, a nie do aktualnej mody. Nie każdemu wszystko pasuje. Ostatnio widziałem bardzo wysokiego i dosyć tęgiego Pana w garniturze Super Slim. Garnitur wyglądał jak zdjęty z młodszego brata. Wyglądało to trochę komicznie. Oczywiście taki sam garnitur na osobie szczupłej wygląda znacznie lepiej.
    Pańskie spodnie wyglądają zdecydowanie lepiej w obecnej wersji. Być może przy okazji następnej pary warto zastanowić się nad szerokością 22 zostawiając 1 cm zapasu na wszelki wypadek. Być może ten 1 cm różnicy wyszczupliłby sylwetkę i pozwolił na osiągnięcie idealnych proporcji? Wszystko oczywiście będzie zależało od tego jak te spodnie będą wyglądały „na żywo”.

  • piotr
    2 grudnia 2013

    i slusznie, troche przesady w tych spodniach – kalesonach. Sam nie naleze do tak wielkich mezczyzn, jak TM 🙂 ale uwazam, ze odpowiednie nogawki na gorze i 22 na dole, to wcale nie za duzo, ale w sam raz.

  • Luka
    3 grudnia 2013

    Dzień dobry:)
    Uważam, że zaprezentowana szerokość jest optymalna. Zdecydowanie lepiej wygląda Pan w tych szerszych! Ja sam noszę 23 cm i jestem zadowolony. Myślę, że węższe spodnie to już zdecydowana przesada i pójście w stronę „rurek” co niestety nie współgra i nie daje zadowalającego efektu, Na marginesie zauważył Pan jak szerokie spodnie nosili mężczyźni jeszcze w latach 50-tych nie mówiąc o czasie przedwojennym? Tam chyba było 30 cm dołem.

  • Rafał
    3 grudnia 2013

    Nie jestem ekspertem, jednak myślę, że problem z pierwszymi spodniami tylko częściowo wiązał się z szerokością.
    Dokładnie widać, że spodnie w pośladkach, udach i łydkach są opięte, natomiast w kolanach są po luźne i myślę, że dosyć mocno luźne. Pierwsze wyglądają na kalesony, a w drugich nogi wyglądają jak pnie dębów. Wyślę, że przy tak muskularnych nogach trzeba zastosować jakieś przewężenia, aby uzyskać zadowalający efekt.
    Pozdrawiam

  • mastamadrasta
    4 grudnia 2013

    Spodnie normalne – nareszcie ktos to zauważył
    ten modne krótkie i obcisłe nie są ładne
    kiedy cos wiecej o cygarach
    Pozdrawiam

  • Damiance
    7 grudnia 2013

    praktycznie nie czytam książek o męskiej elegancji, ale mogę pójść o grubszy zakład, że w żadnej pozycji wydanej dotychczas w Polsce nie poruszono istotnego aspektu: relacji szerokości nogawki do wielkości stóp osoby noszącej dane spodnie. Osoba – nawet niekoniecznie postury Tomka – o dużych stopach i za wąskich nogawkach będzie wyglądać niekorzystnie.

    ZRÓBCIE TEST przy użyciu (o ile posiadacie):
    1. jednej pary spodni o wąskich nogawkach i drugiej o szerszych
    łączonych w zestawy z butami o przedłużanym nosku i w miarę krótkim. Stańcie przed lustrem …Widzicie?

    zapraszam na forum BWB,

    pozdrawiam,
    Damian

  • Maciej
    15 grudnia 2013

    Co to za buty?

  • Szczypior
    16 grudnia 2013

    W końcu znalazłem kogos kto odchodzi od nudnych waskich spodni. Wielki szacunek od milosnika przedwojennych nogawek 🙂

  • Marcin
    21 stycznia 2014

    Dobry wieczór,
    spodnie, które masz na zdjęciu gdzie stoisz tyłem nie pasowały po prostu do Twojej sylwetki i były ciut za krótkie. Też bym ich nie założył. Nie uważasz, że w garniturze z grubego tweedu, w kaszkiecie z tweedu oraz z takim zarostem dodajesz sobie niepotrzebnie lat. Piszę to oczywiście z wielką sympatią 🙂

    Pozdrawiam
    Marcin

  • Zdzich Wojtaś
    9 lutego 2014

    Jeden garnitur od drugiego niewiele się różni. I ten sprzed poprawki i ten po – oba wyglądają tragicznie. Zmiana szerokości portek w mojej ocenie nic nie dała. Trud był jałowy. Przykro mi ale tak to widzę.

  • khak
    14 lutego 2014

    Całkiem słuszny kierunek. Prosze powiekszyc zdjecie z dżentelmenami i zwrócic uwage na nogawki

    http://www.polskieradio.pl/9/396/Artykul/1050230,Wielcy-Polacy-dla-ktorych-praca-byla-przyjemnoscia-

  • jdas
    20 lutego 2014

    No nareszcie jakiś wyłom w tych wąskich spodenkach. Nie rozumiem tej mody. Wiem że przyszła z Włoch i będąc tam na urlopie wielokrotnie śmiałem się w duchu widząc mężczyzn w obcisłych spodniach, przy których Pańskie w pierwotnej wersji to dzwony. Wyglądało to karykaturalnie i dziwi mnie bezkrytyczne przejęcie tej maniery przez znaczną część populacji. Wiadomo przecież, że większość osób wygląda w wąskich spodniach bardzo niekorzystnie, gdyż są nieproporcjonalne zwłaszcza jak ktoś ma większą stopę. Sam zamawiam spodnie o szerokości 24 – 26 cm co przy mojej stopie (46) uważam za wybór optymalny. I nie przejmuję się panującą modą.

  • piotr
    7 marca 2014

    Tomku, czy kołnierz jest przystosowany do agrafki jak w pin collar czy zwyczajnie się nią przebija wyłogi w odpowiednim (subiektywnym) miejscu ? a jesli tak, to nie zostają potem dziurki po tym ? Gdzie moge kupić takie agrafki ?

  • Luigi
    4 sierpnia 2016

    Grubemu lepiej w szerszej nogawce, a szczupłemu w węższej. Moim zdaniem większość komentujących to tezsi jegomoscie, wiec bronią rozmiaru 23-25. Ja polecam 19-20 i styl włoski. Szersze nogawki, kołnierzyk klasyczny i szpilka dodają Panu lat.

  • Michal Kopczyński
    8 lutego 2018

    Obecna szerokość nogawek, na tak umięśnionego męszczyznę jest dużo lepsza.
    Osoby o wadze piórkowej zwyczajnie muszą nosić rurki, by na nich nie wisiały. Największą wadą mody jest jej masowość, a każdy człowiek jest innej nieco budowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

tomasz-miler
Autor
Mężczyznom, którzy wyglądają dobrze jest w życiu łatwiej więc chcę żebyś tak wyglądał! Oprócz tego, że piszę o tym bloga, prowadzę pracownię krawiecką i tworzę markę klasycznych ubrań RTW produkowanych w Polsce, Niemczech i Włoszech, którą wspierają moi czytelnicy. Pasjonuje się także whisk(e)y o czym piszę na MilerPije.pl.